Błękit nieba

Powrót do szydełka i do cienkich niteczek zaowocował serwetką.
Troszkę błękitu tym razem.
Tym pastelowym kolorkiem zakończę chyba okres letni.





Ostatnie promyki łapie moja nowa serwetka.


:)
Czas przywitać włóczki.
Planów tradycyjnie dużo.
Trudny wybór od czego tu zacząć.
Zobaczymy co uda się zrealizować, mam nadzieję, że wszystko.
:)
Pozdrowionka
:):):)


Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję, że pozostawiłeś po sobie ślad. Miło mi będzie gdy wrócisz tu jeszcze.

Popularne posty